sobota, 25 czerwca 2011

Mozart i wieloryb

Pośród wielu filmów o miłości, gdzie On poznaje Ją, Ona poznaje Jego, zakochują się w sobie, kłócą się, wracają do siebie, a potem są szczęśliwi, warto wyróżnić jeden, którego fabuła, mimo iż powtarza wyżej wspomniany schemat, jest na swój sposób wyjątkowa.
"Zaklęte serca” (oryginalny tytuł „Mozart and the Whale”) norweskiego reżysera Pettera Naessa to historia miłości dwojga ludzi: Donalda  i Isabelle – chorych na Zespół Aspergera, których łączy nie tylko choroba, ale i wielkie uczucie. On jest matematycznym geniuszem, prowadzącym grupę wsparcia dla osób z autyzmem, ona – utalentowaną artystką, którą zawsze mówi to, co myśli. Mimo trudności, z jakimi od początku zmaga się ich związek, postanawiają być razem i wspierać się w trudnych chwilach. Wszystko w imię siły wielkiej miłości.
Ten oparty na prawdziwej historii film to urokliwa opowieść, której atutami są świetni aktorzy: Josh Hartnett i Radha Mitchell, a także przesłanie, mówiące, że miłość nie patrzy na stan zdrowia czy okoliczności. Po prostu staje się i sprawia, że życie jest choć trochę lepsze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz