poniedziałek, 25 marca 2013

"Potworna Księga Potworów"?

W końcu, po kilku miesiącach od otwarcia, przeczytałam książkę, która mimo iż nie jest powieścią, zawiera na swoich stronach treści, które mogłyby stać się inspiracją dla niejednego bestsellera.
"Bestiariusz słowiański" to niezwykły słownik zawierający prawie dwieście opisów fantastycznych stworzeń, będących bohaterami wielu legend, podań i opowieści kultury słowiańskiej. Obok znanych wszystkim wymysłów ludzkiej fantazji, takich jak wampiry, smoki. wodniki i syreny, pojawiają się mierniki, smędy, kocmołuchy, śmuchy, bożątka i wiele, wiele innych. A jeśli zastanawialiście się na przykład, dlaczego można nazwać kogoś "bucem" albo "bebokiem", to czytając "Bestiariusz słowiański" na pewno się tego dowiecie.
Praca, autorstwa Pawła Zycha, z ilustracjami Witolda Vargasa, jest nie tylko ciekawa, ale i napisana dowcipnym językiem. Każda strona zawiera także przepiękne ilustracje, pozwalające na jeszcze lepsze wyobrażenie sobie dziwnych stworów, mieszkających w ludzkiej podświadomości. Wielbiciele kultury Słowian, fantastyki i Harry'ego Pottera nie zawiodą się i będą sięgać po "Bestiariusz..." z wielką przyjemnością. 
Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto zaczytuje się w niezwykłych opowieściach!

2 komentarze:

  1. A ja mam mieszane uczucia.
    Pięknie zrealizowana, bardziej jako album artystyczny, ale treścią zupełnie odbiegająca od faktów.
    Przedstawia fantazje z pogranicza świata dawnych Słowian i świata Chrześcijan, naciągnięte tak, by można było utworzyć ładny malunek doń.
    W dodatku samej treści jest tam karygodnie niewiele. Dałbym jej 3/10

    OdpowiedzUsuń
  2. Może faktycznie autorzy trochę za bardzo skupili się na plastycznej stronie książki. Tak czy owak mnie ona zachęciła do dalszych poszukiwań informacji i mitów dotyczących różnych słowiańskich stworów :)

    OdpowiedzUsuń