piątek, 28 czerwca 2013

Bad Girls

Buntowniczki, rewolucjonistki, skandalistki... Kobiety zmienne, przewrotne i łamiące konwenanse. Od dawna fascynowały (a nierzadko także oburzały) ludzkość i zmieniały historię, zapisując się w niej na zawsze. Współcześnie skandale są domeną kobiet chcących szybko zdobyć sławę, bogactwo i okładki czasopism. Są gotowe na wszystko. Pozostaje tylko pytanie: czy zdobędą to, czego pragną? Czy zostaną zapamiętane przez następne pokolenia? Czas pokaże...
Tymczasem w księgarniach ukazała się niedawno książka przedstawiająca 36 sylwetek kobiet, które NIE poszukiwały (czasem rozpaczliwie) rozgłosu wśród społeczeństwa, aby zostać zapamiętane. Wiemy o nich, ponieważ zmieniły historię. Dokonały rewolucji, zmiany, przewrotu. Działały na rzecz sprawy, w którą wierzyły i były inne niż ich koleżanki, ograniczone przez panujące zasady. Nie bały się myśleć i być sobą.
Książka „Skandalistki. Historie kobiet niepokornych” autorstwa Elizabeth Kerri Mahon to dzieło, gdzie na nieco ponad 300 stronach ukazane są przywódczynie, żony, uwodzicielki, artystki, idealistki, poszukiwaczki przygód i kowbojki. Któż z nas nie zna Kleopatry, Fridy Kahlo czy Maty Hari? A w „Skandalistkach” oprócz ich portretów, znajdują się również mniej znane w Polsce (co nie znaczy, że mniej interesujące) biografie kobiet takich jak: nieustraszona Gertruda Bell, która swe życie poświęciła na badanie kultury Bliskiego Wschodu, uwodzicielska Emma Hamilton, która dzięki swej urodzie stała się osiemnastowiecznym symbolem seksu, czy wreszcie inteligentna Emilie du Chatelet – muza i partnerka Woltera, która w pewnej chwili swego życia prześcignęła swego mistrza talentem pisarskim. Książka zawiera też wiele innych kobiecych życiorysów, które opisane z pasją, pomysłem i humorem, tworząc iście doborowe towarzystwo. 
Jedyną wadą tej książki jest chyba to, że zawiera „tylko” 36 biografii i w momencie, gdy przerzucamy ostatnią kartkę woluminu, czujemy niedosyt, który może zaspokoić tylko blog autorki pt. Scandalous Women, na podstawie którego powstał ten fascynujący zbiór historii.
Cóż więcej pisać? Książka obowiązkowa dla każdej z pań – młodszych i starszych, choć i panowie nią nie pogardzą.

1 komentarz:

  1. jak tylko ją zobaczyłam to od razu wpisałam na listę 'chcę mieć', nie mogę się doczekać:)

    OdpowiedzUsuń