niedziela, 25 grudnia 2011

Medycyna sądowa od kuchni

"Tajemnice wydarte zmarłym" autorstwa Emily Craig  to książka, której tematyka ni w ząb pasuje do otaczającej nas obecnie świątecznej rzeczywistości. Wypadło jednak tak, że akurat ona znajdowała się ostatnio na szczycie góry książek wypożyczonych przez mnie z biblioteki. A jako, że jestem ogromną fanką serialu "CSI: Kryminalne zagadki..." z ochotą zabrałam się do czytania woluminu wydanego przez krakowski Znak w "Twardej serii".
"Tajemnice..." opisują pracę znaną nam z seriali kryminalnych z perspektywy osoby, która znawcą tematu jest z racji swojego zawodu. Emily Craig, jako ekspert od ludzkich kości i antropolog sądowy stanu Kentucky z długoletnim doświadczeniem, opisuje początki swojej pracy w zawodzie, oraz kilkanaście przypadków, z jakimi przyszło jej się zmierzyć w jej karierze. Kobieta przytacza przykłady brutalnych morderstw i tajemniczych odnalezień ludzkich zwłok. Opisuje także pracę, która umożliwiła poznanie prawdy na temat masowych zabójstw, jak na przykład zbiorowe morderstwo na farmie w Waco czy zamachy terrorystyczne w Oklahomie czy Nowym Jorku. Niektóre zagadki udało się rozwiązać, niektóre nie. Faktem jest jednak, że aby pracować w tym zawodzie, należy mieć nie tylko ogromną wiedzę, ale również odwagę, mocne nerwy i cierpliwość. To, co widzimy w serialach detektywistycznych, jest zaledwie ułamkiem pracy, jaką muszą wykonać antropolodzy i anatomopatolodzy z prawdziwego zdarzenia, na dodatek w dużej mierze zafałszowanym. Przykładem może być choćby to, że wielu z nas nie byłoby w stanie oglądać rozkładających się zwłok ofiary morderstwa (z wszystkimi wątpliwymi "atrakcjami" jak choćby robaki). Książka pokazuje więc rzeczywiste oblicze zawodu, tak bardzo spopularyzowanego przez telewizję.
"Tajemnice..." napisane są w ciekawy i ujmujący sposób. Ciekawy, ponieważ praca autorki jest przedstawiona w sposób łatwy do zrozumienia dla przeciętnego czytelnika. Ujmująca jest pod tym względem, że mimo iż temat badania ludzkich zwłok jest trudny, smutny, a dla niektórych nawet wstrętny, Emily Craig nie pozbawia opisów wrażliwości i zrozumienia dla ludzkiego cierpienia i tragedii. Szczególnie mocno widać to w ostatnim rozdziale, gdzie możemy przenieść się i przyjrzeć pracy przy zgliszczach wież World Trade Center, na które zamach wstrząsnął całym światem.
Jeśli jesteście fanami "Kryminalnych zagadek...", lubicie mocne wrażenia albo po prostu interesujecie się tematyką medycyny sądowej ta książka jest dla Was!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz