niedziela, 16 września 2012

W roli głównej święta Rita

Sięgając ostatnio po "Trucicielkę" nie miałam pojęcia, że kolejna książka Erica Emmanuela Schmitta to zbiór opowiadań. Byłam przekonana, że tomik z którego zza wachlarza spogląda na nas piękna dziewczyna, to wyłącznie historia starszej pani, znanej w swoim miasteczku z tego, że najprawdopodobniej zabiła trzech swoich mężów i kochanka. Akcja toczyła się szybko, wręcz za szybko jak na powieść i dopiero ciocia uświadomiła mnie, że czekają na mnie jeszcze trzy inne historie.
Po "Trucicielce" możemy więc przeczytać "Powrót" - historię marynarza Grega, który zaabsorbowany karierą zapomina o rodzinie i dopiero osobista tragedia przypomina mu, że nie praca jest najważniejsza. "Koncert Pamięci anioła"  to z kolei opowieść o dwóch mężczyznach, których życie zmieniło się diametralnie przez podjęcie niewłaściwej decyzji przez jednego z nich. Ostatnia historia "Elizejska miłość" - moim zdaniem najlepsza ze wszystkich, to portret znanego i szanowanego małżeństwa, ukształtowanego przez bogactwo, pozory i władzę. Wszystkich bohaterów łączy jedno: wydarzenia, które o sto osiemdziesiąt stopni zmieniają ich spojrzenie na świat. Czasem smutne, czasem wstrząsające, czasem tragiczne. Ale jest jeszcze jedna rzecz, która sprawia, że opowiadania Schmitta są do siebie jeszcze bardziej podobne. To święta Rita - patronka przypadków beznadziejnych i spraw niemożliwych. Jak piszę sam autor "(...) połyskuje w tych historiach jak brylant. Czasem błyszczy ironią, czasem cynizmem, niekiedy wyzwala jakieś działanie albo jakąś nadzieję (...) Rita to motyw, który sam w sobie nic nie mówi, ale można przez niego wyrazić siebie". I bohaterowie właśnie to robią. Czytelnik też.
Dodatkową atrakcją tej książki są fragmenty dziennika Schmitta, w którym opisuje on proces twórczy oraz uczucia jakie władają nim przed, w czasie i po powstawaniu dzieła. To równie wciągająca lektura, co jego opowiadania oraz powieści. Może kiedyś powstanie z tych wspomnień autobiografia? Z pewnością cieszyłaby się sukcesem!

1 komentarz:

  1. Miałam okazję przeczytać ten zbiór i naprawdę bardzo mi się podobał!! Znakomite, wciągające opowiadania.

    OdpowiedzUsuń